Publiczne przemilczanie przestępstwa jest skandalem
Papież o skandalicznym zachowaniu księży - onet.pl PAP, jkl /2003-10-09 13:25:00
(...) Papież w przemówieniu do biskupów z Filipin na zakończenie wizyty "ad limina apostolorum" nie nawiązał bezpośrednio do skandali związanych z wykorzystywaniem seksualnym nieletnich ...
(...) Z ubolewaniem wyraził się o przypadkach, kiedy życie niektórych księży "stanowiło zaprzeczenie ducha rad ewangelicznych, którymi każdy kapłan powinien się kierować".
Wspomniane przez papieża rady ewangeliczne to zasada czystości, posłuszeństwa i ubóstwa.
Mój komentarz
Wykorzystywanie nieletnich nie jest skandalem, jest ono przestępstwem , a przestępstwo jest wykroczeniem przeciwko moralności i przeciwko zasadom współżycia społecznego. Nikt co do tego nie ma wątpliwości.
Głowa Kościoła aspirująca do roli autorytetu moralnego i okrzyknięta jako taki autorytet, zdaje się wogóle tego nie zauważać. Zauważa jedynie sprzeczność postępowania tych ludzi z 'duchem rad ewangelicznych'. I to jest skandal. Dla tych oczywiście, dla których osoba ta była do niedawna autorytetem moralnym.
Zarzut taki to ledwie cień zarzutu o ( wymieniam niektóre oczywiste i narzucające się przykłady w kolejności malejącej siły zarzutu) :
1/ sprzeczność z prawem
2/ sprzeczność z zasadą bądź normą postępowania.
3/ sprzeczność z regułą postępowania
4/ sprzeczność z obyczajem
5/ sprzeczność z radą jakiegoś dokumentu ( tu ewangeliczną)
6/ sprzeczność z duchem rady jakiegoś dokumentu ( tu ewangelicznej)
Ostatni zarzut to ledwie cień zarzutu o sprzeczność z Prawem Moralnym i Karnym cywilizowanych społeczeństw.